Koszule damskie… i co dalej?

Wyposażanie swojej garderoby w modne ubrania to złożony proces. Z reguły robi się to na dwa sposoby: sporządza listę potrzebnej odzieży, a następnie z taką listą wyrusza do sklepu na zakupy, albo też kupuje się bez listy – wszystko, co wpadnie w oko. Niezależnie od sposobu, w damskiej szafie znaleźć się muszą tzw. fundamenty, bez których ciężko byłoby ubrać się na jakąkolwiek okazję. Jednym z takich fundamentów jest niewątpliwie koszula damska.
Może być biała, elegancka, swobodna, sportowa, w męskim stylu… Najlepiej zresztą mieć kilka takich koszul.

Na każdą okazję

Koszule damskie są w modzie niemalże od zawsze. Praktyczne, wygodne i eleganckie, nadają się na każdą okazję, bo za pomocą odpowiednich dodatków można dzięki nim stworzyć zestawy pasujące do różnych okoliczności. Nie trzeba jednak pozostawać w przekonaniu, że wystarczy nabyć taką koszulę i samo to gwarantuje wszędzie stylowy wygląd. Po pierwsze, koszule są różne. Najbardziej uniwersalne, białe, muszą pojawić się w towarzystwie czegoś, co podkreśli ich nieskazitelny charakter. Niedbała reszta stroju może bowiem zepsuć pozytywne wrażenie, tymczasem gdy zadbamy o szczegóły, całość będzie wyjątkowa. Kolorowe zapowiadają już nieco więcej swobody, ale z kolei pojawia się kwestia doboru barw. Każdą z technik komponowania stroju trzeba się umiejętnie posługiwać, dla przykładu kontrast może być bardzo użyteczny, ale stosowany tylko dlatego, że „ktoś tak zalecał”, najprawdopodobniej zepsuje stylizację. W sklepach dostępne są przeróżne barwy koszul – sezonowe kolekcje, na przykład producenta damskich koszul Repablo, promują często kilka konkretnych kolorów, naturalnie nie wykluczając innych. To sposób, żeby zakupić modną koszulę i przy okazji móc sprawdzić, z czym prezentuje się najkorzystniej.

Dodatki

Niektóre panie lubią stroje, na których „coś się dzieje”. Chodzi tutaj o różne dodatki, które niwelują wrażenie pustki, banalności ubrania – jeśli coś niczym się nie wyróżnia, jest banalne, jest takie, jakich istnieje jeszcze bardzo dużo. Koszule często pozbawione są jakichkolwiek ozdób, bo głównym założeniem producenta była prostota i uniwersalność. Można je ozdabiać na własną rękę, służą temu właśnie dodatki. Ale i tutaj przesyt jest niewskazany, zakładając do koszuli krawat czy muchę, naturalne jest, że nie dodamy jeszcze naszyjnika. Ozdobne spinki nie wymagają już błyszczącego zegarka, itd. Niektóre z dostępnych koszul nie posiadają jakichkolwiek ozdób, ale mają dekoracyjny krój, wykonane są z ładnego materiału, czasem z połyskiem, same w sobie „zdobią” sylwetkę noszącej je kobiety. Kombinowanie w takich przypadkach z dodatkami może również wszystko zepsuć, dlatego też lepiej uważać i lepiej ograniczać ozdoby na rzecz zawsze modnej i uniwersalnej prostoty.

Pora roku też ważna

Wiosną i latem koszule damskie przybierają bardziej zwiewną formę. Można je wtedy łączyć np. z apaszkami, albo też nosić nie do końca zapięte, na ozdobny top bądź body, w połączeniu z dekoracyjną bielizną itd. Jesienią i zimą, czyli kiedy jest chłodniej, koszula najczęściej tworzy tło dla efektownej garsonki lub kostiumu.